A A A

Ubranie wizytowe

Nazywane jest też strojem wyjściowym. Jest to już strój oficjalny, ale jeszcze nie uroczysty, strój o bardzo szerokim zastosowaniu – dzienny i wieczorowy. Używamy go podczas imprez oficjalnych i prywatnych bardziej uroczystych spotkań towarzyskich (np. prywatna kolacja „przy świecach”), podczas oficjalnych śniadań, koktajli i obiadów, oficjalnego zwiedzania instytucji czy zakładu pracy, otwarcia wystaw i wszelkich innych uroczystości jeśli ich organizatorzy nie sugerują w zaproszeniach stroju wieczorowego. Zakłada się je, gdy na zaproszeniu na przyjęcie nie ma żadnej informacji, co do stroju oraz obowiązkowo, gdy na zaproszeniu na przyjęcie napisano: „tenue de ville” lub „informal”.

Jest to garnitur jedno lub dwurzędowy, w którym spodnie i marynarka są z tego samego materiału, zawsze w kolorze ciemnoszarym lub ciemnogranatowym (może posiadać delikatny deseń), w różnych coraz bardziej zbliżających się do czerni odcieniach aż do „prawie czarnego”, ale nigdy czarne (im późniejsze spotkania tym ubranie to musi być ciemniejsze). Może w jego skład wchodzić kamizelka, ale zawsze tylko z materiału gładkiego. Koszule są dla tego ubrania zawsze białe lub jasnobłękitne (mogą być w delikatne prążki), klasyczne w kroju (między innymi bez kołnierzyków zapinanych na guziki), bez kieszeni na piersi, o rękawach najlepiej z podwójnymi mankietami, zapinanych wyłącznie na spinki.

Spinki powinny być skromne, najlepiej w kolorze srebrnym.

Krawaty muszą być gładkie, bardzo spokojne i stonowane, do garniturów granatowych szaro-granatowe lub czarno-granatowe, do pozostałych ciemnopopielate, szaro-czarne, czarno-bordowe.

Do tego tylko sznurowane, czarne, skórzane półbuty, najlepiej wiedenki.

Gdy zakładamy do stroju wizytowego ubranie wierzchnie to musi to być w każdym przypadku ciemny płaszcz, szary szalik, ciemnoszary kapelusz (jeżeli chcemy użyć nakrycia głowy).

Stanisław Krajski