W pensjonacie i hotelu – zachowania podstawowe
W hotelu wyższej klasy zostawiamy bagaże przy wejściu albo zostawiamy je w samochodzie; wnosimy sami bagaże jeżeli hotel ma mniej niż 4 gwiazdki.
Jeżeli hotel ma mniej niż 4 gwiazdki a obsługa proponuje nam wniesienie bagażu możemy powiedzieć „nie”; jeżeli powiemy „tak” dajemy napiwek.
Powinniśmy pokazywać się na korytarzach, w recepcji i restauracji tylko w odpowiednim stroju. Wszystko zależy od klasy hotelu i obyczajów tam panujących. Zawsze jest jednak pewne minimum: nie chodzimy w kapciach i „na bosaka”, strojach kąpielowych (nawet gdy wychodzimy na plaże czy wracamy z niej) i treningowych (możemy się w nich pokazać tylko przechodząc od wejścia do hotelu do drzwi pokoju i odwrotnie), z papilotami na głowie i maseczkami ziołowymi na twarzy, w dresach, strojach tzw. roboczych.
Na korytarzach i we wszystkich „publicznych” miejscach pensjonatu i hotelu rozmawiamy półgłosem. Nie nastawiamy radia i telewizora na cały regulator.
Dbajmy o to, by nasze dzieci nie wrzeszczały, nie grały w piłkę na korytarzach hotelu czy pensjonatu itp., a nasz pies nie szczekał i nie wałęsał się samopas.
Obsługę traktujemy z wyszukana grzecznością.
Pamiętamy o napiwkach.
Rozliczamy się skrzętnie z ubytków w pokojowym mini barku.
Uzasadnione prośby i pretensje zgłaszamy do recepcji.
Nie wynosimy niczego ukradkiem z jadalni. Jeśli ktoś „z naszych” został w trakcie posiłku, np. z bólem głowy w pokoju prosimy kelnera o przygotowanie dla niego przekąski.
Jeżeli w danym hotelu czy pensjonacie należy zgłaszać posiłki, a my tego nie zrobiliśmy wchodząc do restauracji hotelowej zgłaszamy (nie zajmując miejsca) naszą chęć spożycia posiłku kelnerowi.
Nie spożywamy w restauracji czy kawiarni hotelowej niczego, co przynieśliśmy z zewnątrz.
Podczas śniadania typu szwedzki stół nie blokujmy dojścia do stołu z potrawami i nie ładujmy na talerz takich ilości potraw, ze potem dużo zostanie (lepiej nakładajmy kilka razy.
Gdy zmieniamy danie zmieniamy talerz.
Wchodząc do jadalni witajmy się z obsługą i gośćmi, którzy znajdują się blisko nas.
Jeśli potrzebujemy ciepłej wody (na lekarstwo lub herbatę) w czasie, gdy zamknięta jest restauracji i kawiarnia hotelowa zgłaszamy naszą potrzebę w recepcji.
Jeśli nie mogą nam pomóc zgłaszamy konieczność użycia własnej grzałki czy elektrycznego czajnika.
Zostawiamy zawsze po sobie względny porządek, także przy wyjeździe.
Szanujemy własność hotelową bardziej niż własną.
Jeżeli w naszej łazience cieknie kran lub zepsuło się coś innego zgłaszamy to natychmiast w recepcji.
Nie zostawiamy w pokoju szeroko otwartych okien, gdy opuszczamy go na dłużej.
Stanisław Krajski
Jeżeli hotel ma mniej niż 4 gwiazdki a obsługa proponuje nam wniesienie bagażu możemy powiedzieć „nie”; jeżeli powiemy „tak” dajemy napiwek.
Powinniśmy pokazywać się na korytarzach, w recepcji i restauracji tylko w odpowiednim stroju. Wszystko zależy od klasy hotelu i obyczajów tam panujących. Zawsze jest jednak pewne minimum: nie chodzimy w kapciach i „na bosaka”, strojach kąpielowych (nawet gdy wychodzimy na plaże czy wracamy z niej) i treningowych (możemy się w nich pokazać tylko przechodząc od wejścia do hotelu do drzwi pokoju i odwrotnie), z papilotami na głowie i maseczkami ziołowymi na twarzy, w dresach, strojach tzw. roboczych.
Na korytarzach i we wszystkich „publicznych” miejscach pensjonatu i hotelu rozmawiamy półgłosem. Nie nastawiamy radia i telewizora na cały regulator.
Dbajmy o to, by nasze dzieci nie wrzeszczały, nie grały w piłkę na korytarzach hotelu czy pensjonatu itp., a nasz pies nie szczekał i nie wałęsał się samopas.
Obsługę traktujemy z wyszukana grzecznością.
Pamiętamy o napiwkach.
Rozliczamy się skrzętnie z ubytków w pokojowym mini barku.
Uzasadnione prośby i pretensje zgłaszamy do recepcji.
Nie wynosimy niczego ukradkiem z jadalni. Jeśli ktoś „z naszych” został w trakcie posiłku, np. z bólem głowy w pokoju prosimy kelnera o przygotowanie dla niego przekąski.
Jeżeli w danym hotelu czy pensjonacie należy zgłaszać posiłki, a my tego nie zrobiliśmy wchodząc do restauracji hotelowej zgłaszamy (nie zajmując miejsca) naszą chęć spożycia posiłku kelnerowi.
Nie spożywamy w restauracji czy kawiarni hotelowej niczego, co przynieśliśmy z zewnątrz.
Podczas śniadania typu szwedzki stół nie blokujmy dojścia do stołu z potrawami i nie ładujmy na talerz takich ilości potraw, ze potem dużo zostanie (lepiej nakładajmy kilka razy.
Gdy zmieniamy danie zmieniamy talerz.
Wchodząc do jadalni witajmy się z obsługą i gośćmi, którzy znajdują się blisko nas.
Jeśli potrzebujemy ciepłej wody (na lekarstwo lub herbatę) w czasie, gdy zamknięta jest restauracji i kawiarnia hotelowa zgłaszamy naszą potrzebę w recepcji.
Jeśli nie mogą nam pomóc zgłaszamy konieczność użycia własnej grzałki czy elektrycznego czajnika.
Zostawiamy zawsze po sobie względny porządek, także przy wyjeździe.
Szanujemy własność hotelową bardziej niż własną.
Jeżeli w naszej łazience cieknie kran lub zepsuło się coś innego zgłaszamy to natychmiast w recepcji.
Nie zostawiamy w pokoju szeroko otwartych okien, gdy opuszczamy go na dłużej.
Stanisław Krajski