A A A

Na parkiecie

Nigdy nie tańczy się z papierosem i zawsze przed tańcem zapina się marynarkę na odpowiednie guziki.

Taniec tzw. odbijany tańczy się tylko wtedy, gdy zostanie to przez odpowiednią osobę (np. wodzireja)wszystkim zakomunikowane. Nie „odbija” mężczyzna, który już sam tańczy z jakąś kobietą (w takim wypadku pozostawiłby swoją partnerkę samotną na parkiecie, a to jest niedopuszczalne).

Prowadzi w tańcu oczywiście zawsze mężczyzna, nawet w białym tańcu.

Tańcząc należy brać pod uwagę ile jest wolnego miejsca na parkiecie tak, by nikogo nie potrącać. Nie należy wymagać od partnera zbyt skomplikowanych kroków chyba, że jesteśmy pewni, iż je zna.

Mężczyzna nie powinien zbytnio spoufalać się podczas tańca. Zawsze trzeba zachować stosowny dystans.

Jeżeli mężczyzna jednak zbytnio się spoufala kobieta zwraca mu na to uwagę, a gdy to nie pomaga prosi go o odprowadzanie na miejsce.

We wszelkich innych wpadkach nie przerywamy tańca przed końcem. Mężczyzna nie może też w żadnym wypadku zostawić kobiety samej na parkiecie.

Gdy gra muzyka, a my siedzimy nie podrygujemy. Byłoby to dopominanie się o to, by ktoś nas do tańca poprosił.

Kobieta nigdy nie zabiera do tańca torebki (musi ją zostawić na krześle lub pod czyjąś opieką).

Podczas tańca prowadzimy rozmowę typu small talk. Nigdy w jej trakcie nie czynimy negatywnych uwag na temat sposoby tańczenia partnera. Na koniec tańca powinniśmy pochwalić partnera za umiejętności taneczne.

Stanisław Krajski