A A A

Sprawiedliwość w sklepie

 

Podstawową zasadą obowiązująca w każdym cywilizowanym społeczeństwie jest zasada sprawiedliwości. Drastyczne jej naruszenie (np. kradzież) kończy się aresztowaniem, sądem i więzieniem. Gdy ktoś narusza ją w mniejszym stopniu aresztowanie, sąd i więzienie mu nie grozi. Jego postępek jest jednak kwalifikowany jako naruszenie porządku społecznego, brak kultury, złamanie norm savoir vivre. Taki człowiek zasługuje na społeczne potępienie. Kilku czytelników zwróciło mi uwagę na łamiące zasadę sprawiedliwości postępki występujące na terenie sklepów, banków, urzędów.

Ktoś napisał: Gdy wchodzę do sklepu spożywczego w sobotni poranek zawsze natrafiam na kolejkę po koszyki. Bardzo często, co mnie denerwuje, pojawiają się osoby, które kolejkę pomijają i wchodzą do środka bez koszyka.

Zjawisko takie nazywa się cwaniactwem. Reprezentują je osoby egocentryczne, aspołeczne i o niskiej kulturze społecznej. Pominięcie kolejki w taki sposób niczym nie różni się od wzięcia koszyka poza kolejnością. Jest niegrzeczne, małostkowe, lekceważące dla innych. Ktoś może tak postąpić bezmyślnie, bez złych intencji, ale i tak wystawia sobie w ten sposób jak najgorsze świadectwo.

Ktoś inny opisał taki problem: Irytuje mnie powtarzające się wciąż w „moim” sklepie spożywczym pewne zjawisko. Do pierwszej kasy stoi kolejka. Druga kasa jest zamknięta. Gdy kolejka robi się długa obsługa sklepu uruchamia drugą kasę. W tym momencie rozpoczyna się wyścig między klientami: kto pierwszy się przy niej znajdzie. Z reguły jest to ktoś z końca kolejki do pierwszej kasy lub ktoś kto właśnie do kas dochodzi.

Takie zachowania to złamanie zasady sprawiedliwości – oznaka niskiej kultury, drastyczne pogwałcenie savoir vivre. W takiej sytuacji osoba, która dochodzi powinna poczekać na reakcję kolejki. Osoby stojące w końcu kolejki powinny zwrócić uwagę osobom stojącym w środku kolejki, że druga kasa została uruchomiona i przepuścić je, by swobodnie (i spokojnie) do niej mogły dojść.