A A A

Sprawy podstawowe

Gdy dzwonimy do kogoś zawsze się witamy i przedstawiamy.

Rozmowę kończy ten kto dzwoni.

Nigdy nie jemy podczas rozmowy telefonicznej.

Jeżeli rozmowa zostanie przerwana dzwoni ten kto ją inicjował.

Jeżeli odbieramy telefon i mówimy, że nie możemy rozmawiać zawsze to my oddzwaniamy. Nie mówimy: „Zadzwoń później”. Mówimy „halo” tylko w sytuacji, gdy przerywana rozmowę czy są jakieś zakłócenia. Odbierając telefon mówimy słucham.

Odbierając telefon w domu prywatnym nie przedstawiamy się. Sytuacja przypomina tu sytuację, gdy ktoś puka do naszych drzwi. Otwierając je nie przedstawiamy się. Przedstawia się osoba, która pukała.

Dzwonimy do kogoś w dzień powszedni po 9.00 i przed 22.00, chyba, ze znamy zwyczaje tego kogoś (wstaje wcześniej; wstaje później, kładzie się spać wcześniej, kładzie się spać później).

W soboty, niedziele i święta nie dzwonimy do kogoś przed 10.00.

Jak długo można rozmawiać przez telefon? Z osobami, które nie są naszymi krewnymi i przyjaciółmi rozmawiamy maksymalnie krótko – tylko załatwiamy sprawę. Jeśli chcemy dłużej porozmawiać możemy umówić się na spotkanie. Przedłużanie rozmowy „w nieskończoność” jest jednym z największych nietaktów świadczących o braku ogłady.

Rozmowę telefoniczną kończy zawsze (bezwzględnie) ten kto dzwonił. Jeżeli chce ją skończyć ten, który odebrał telefon musi przeprosić i podać ważki powód.

Gdy odbieramy telefon ściszamy radio w naszym domu, wyganiamy szczekającego psa do innego pomieszczenia, uciszamy krzyczące dzieci i wyciszamy inne hałasy.

Jeśli ktoś do nas przyszedł „w gości” nie odbieramy telefonu, chyba, ze może to zrobić któryś z domowników w innym pomieszczeniu Gdy ktoś do nas przyszedł „w gości”, a telefon się „urywa” wyłączamy go.

Gdy ktoś z rodziny rozmawia przez telefon nie zadajemy mu pytań, nie krzyczymy do niego, nie hałasujemy, nie przeszkadzamy. A może dzwoni jego szef lub prezydent Francji?

Stanisław Krajski