A A A

Starość jest piękna

 

Oriana Fallaci miała, gdy zmarła 15.09 2006 r. 77 lat. Przed śmiercią napisała: „Lubię starość. Cieszę się nią. Głupcami są ci, którzy ją odrzucają, a żeby ją odeprzeć poddają się liftingom, ubierają się jak dwudziestolatkowie, kręcą na temat wieku. Są głupi i niewdzięczni. (...) W młodości sądziłam, że jestem wolna. Ale nie byłam. Martwiłam się o przyszłość, pozwalałam wpływać na siebie wielu rzeczom i ludziom. (...) Gdy dorosłam wierzyłam, że jestem wolna. Ale nie byłam. Ciągle jeszcze martwiłam się o przyszłość, pozwalałam wpływać na siebie nieżyczliwym osądom, bałam się konsekwencji własnych wyborów. Dziś już się nie boję. Nieżyczliwe sądy nie mają już na mnie wpływu, przyszłość mnie nie martwi. Czemuż miałaby mnie martwić? Już nadeszła. O oswobodzona od próżnych zmartwień, płytkich ambicji, ulotnych chimer, czuję się wolna jak nigdy przedtem. Wolna wolnością pełną, absolutną. Poza tym starość jest piękna, ponieważ starzy rozumieją to, czego jako młodzi, a nawet dojrzali ludzie nie rozumieli. Ponieważ zgromadzone doświadczenia, wiedza, wnioski sprawiają, że wszystko stało się jasne. Niektórzy nazywają to mądrością”.