A A A

Wysokość napiwków

Problem napiwków wiąże się z trzema sytuacjami:

Pierwsza sytuacja. Planujemy w restauracji ważny obiad. Zapraszamy na niego np. kontrahentów biznesowych i przy tym obiedzie będziemy podpisywali „umowę życia”. Trzeba pamiętać, ze jako zapraszający odpowiadamy za wszystko, co będzie się dziać w restauracji , za potrawy, ich jakość, obsługę itd. Wszystko musi być perfekcyjne.

W takiej sytuacji konferujemy z obsługą na długo przed obiadem i, obowiązkowo, rozdzielamy sute napiwki przed obiadem i obiecujemy sute napiwki jak wszystko pójdzie idealnie.

Druga sytuacja. Jesteśmy stałymi lub względnie stałymi (np. gościmy 7 dni w hotelu) klientami danej restauracji. Napiwki wręczane od pierwszego dnia zapewnią nam dobrą i specjalną obsługę. Będziemy uprzywilejowani i będziemy o wszystkim informowani (np., że dana potrawa nie udała się danego dnia).

Trzecia sytuacja. Standardowa, jednorazowa wizyta w restauracji (jesteśmy gdzieś np. przejazdem).
Napiwek jako taki jest elementem życia savoir vivre, nakazem etykiety.
Kulturowo i w świadomości obsługi oraz innych osób jest wyznacznikiem naszej kultury, klasy i pozycji społecznej.
Stanowi też element zbiorowego, nieustannego wychowania obsługi, nagradzania jej za „dobre” i karania za złe (zmniejszamy go lub rezygnujemy z niego, gdy coś było „nie tak”)

Nie może być za mały (skąpstwo).

Nie może być za duży (snobistyczne nowobogactwo)

Do sumy 100.00 zł wynosi 15%.

Powyżej sumy 100.00 zł wynosi 10%.

Wręczamy go w takiej wysokości jeśli nie mamy żadnych zastrzeżeń do jakości obsługi i jakości potraw i napojów.

Zmniejszamy go lub rezygnujemy z niego, gdy pojawiają się rażące uchybienia (np. zbyt długo czekamy i nie jest to efektem specyfiki przygotowania danej potrawy lub otrzymujemy zimna potrawę).
Zwiększamy go według swojego uznania reagując na szczególnie perfekcyjna obsługę, wymagając czegoś ponadstandardowo lub spotykając się z wyjątkowo pozytywnym, ponadstandardowym zachowanie.

Pamiętajmy, że kelner może o wszystko zadbać, ale i zawsze może wszystko, z premedytacja lub bez, zepsuć. To ostatecznie od niego zależy czy będziemy zadowoleni.

Złe potraktowanie kelnera jest zatem wielkim błędem. Nikt go nie będzie w stanie upilnować, gdy będzie chciał działać negatywnie.

Napiwki wręczamy wyłącznie w gotówce (gdy udzielimy go kartą jest duże prawdopodobieństwo, ze nigdy nie trafi do obsługi).

W restauracjach, w których klienci mają zwyczaj dawać napiwki jest zawsze najlepsza obsługa.

Kelnerzy pracujący na Zachodzie w dobrych restauracjach są (ze względu na napiwki) jednym z najlepiej zarabiających zawodów.

W dobrej restauracji napiwki są przekazywane do jednej kasy, a wieczorem sprawiedliwie rozdzielane wśród tych osób, których praca złożyła się na końcowy efekt (kelner jest tylko jednym z ogniw).