A A A

Dlaczego do szampana nie uzywa się już kieliszków o pustej nóżce?

Niektóre wskazania etykiety zmieniły się w sposób niejako naturalny ze względu na rozwój techniki i zmiany w technologii.

Podam tu dwa przykłady.

Kiedyś, przez całe zresztą setki lat, szparagi jadło się widelcem i palcami, a potem te palce myło w wodzie nalanej do srebrnej miseczki.

Dziś już tak szparagów się nie je. Je się je nożem i widelcem.

Dlaczego kiedyś tego nie robiono?

Bo noże były wykonane z takiego metalu, który wchodził w reakcję chemiczną z jednym ze składników szparagów i to psuło ich smak.

Kiedy szampana pijało się wyłącznie w kieliszkach o pustej nóżce.

Teraz już się tego nie robi. Nóżki kieliszków od szampana są dziś takie jak nóżki innych kieliszków.

Dlaczego?

Pisze o tym Marek Bieńczyk w swoich „Nowych kronikach wina”. Kieliszki miały puste nóżki, bo w szampanie pływały okruszki drożdży i po wlaniu szampana do kieliszka trzeba było czekać aż one opadną i znajdą się w tej pustej nóżce. Wtedy piło się szampana i nie połykało się tych okruszków.

W pewnym jednak momencie pojawił się nowy zawód – remueur. Człowiek ten przyuczał się do swojego zawodu 5 lat. Potem robił jedno – zmieniał pozycję każdej butelki – setek tysięcy butelek. Tych pozycji jest w sumie 19.

Każdą butelkę trzeba potraktować indywidualnie, bo każda żyje inaczej, ale dzięki temu można usunąć te okruszki. Od jakiegoś czasu funkcję tę zaczynają spełniać maszyny, ale nie dotyczy to najlepszych szampanów. Ich butelkami nadal opiekują się specjalista- remueur.