Do jakich potraw pijemy szampana?
Szampan to napój jakoś charakterystyczny dla świata savoir vivre. W tym świecie nie pija się go tylko na sylwestra, lecz traktuje jako jeden z czynników pięknego życia, w taki czy inny sposób, codziennego życia. Co nie oznacza oczywiście, że ma się pojawiać codziennie.
W pięciogwiazdkowych hotelach, np. Hotelu Belweder w Ustroniu, szampan „Dom Pérignon” pojawia się do standardowego śniadania (w cenie noclegu) w niedzielne poranki.
Od czasu pojawienia się n ekranach kin amerykańskiej wręcz kultowej komedii romantycznej „Pretty woman” wszyscy wiedzą, że klasycznym zestawem jest szampan i truskawki.
Takich klasycznych zestawów jest jednak więcej: szampan i kurczęta (nie mylmy kurczęcia z kurczakiem; kurczę to kura tak młoda, że jest wielkości trochę większej niż pięść dorosłego człowieka), szampan i ostrygi, szampan i kawior.
Do jakich jeszcze potraw można pić szampana?
Do wszystkiego.
Można go pić do wszelkich przekąsek.
Można go pić do ciężki dań z sosami.
Można go pić do deserów, serów, owoców.
Można go pić do ryby z grilla, wołowiny, sera Brie, a nawet dań kuchni chińskiej itp., itd.
W hotelu Ritz w Paryżu serwuje się szampana rano do jajecznicy i wędzonego łososia.
O jakiej porze dnia powinno się pić szampana?
Każda pora jest dla niego dobro. To może być wczesny poranek, samo południe, wczesny i późny wieczór albo druga w nocy.
Jest idealny na eleganckie przyjecie i na zwykły piknik.
Jego typ, jego nuta muszą być tylko precyzyjnie dobrane do potrawy. Musi być odpowiednio schłodzony i nie może być wstrząśnięty (jeżeli np. wieziemy go samochodem na piknik musi jakiś czas poleżeć i się uspokoić).