A A A

Inne ozdoby

Pewne typy ozdób są wprost zabronione. Należą do nich kolczyki, pierścionki, łańcuszki i łańcuchy (oprócz, oczywiście, łańcuszka z krzyżykiem czy medalika), bransoletki (chyba że do zegarka), wymyślne guziki i wszystko to, co można wprost i bez żadnej wątpliwości określić jako biżuterię. Dobrze ten problem ujmuje Fiammetta de Cesari - „mężczyzna upierścieniony i obwieszony biżuterią nie robi dobrego wrażenia, wygląda raczej na kogoś z półświatka” oraz Maciej E. Brzozowski i Roman Wysocki - „złoty łańcuch współgra jedynie z dresami ludzi z miasta; takoż gruba bransoleta” czy Arantxa G. de Casto - „przystrajanie się pierścieniami, bransoletami, łańcuchami i innymi ozdobami jest w bardzo złym guście i tworzy mało męski wizerunek”. W niemieckim podręczniku dobrego wychowania czytamy zaś: „Mężczyźni noszący złote łańcuszki i bransoletki robią wrażenie ludzi niepoważnych”

Wszystkie podręczniki savoir vivre`u są zgodne: ozdób powinno być ich jak najmniej i powinny być bardzo dyskretne. Opinię specjalistów świetnie i dobitnie podsumowuje Edward Pietkiewicz - „noszenie ozdób to przywilej kobiety” czy Jerzy Turbasa - „widoczny w ubraniu luksus nie jest przeciwieństwem biedy, ale wulgarnością”.