A A A

Powrót naturalnych futer

Jeszcze kilka lat temu Zieloni głosili bezwzględny zakaz noszenia naturalnych futer. Jednym z instrumentów ich działania był moralny szantaż: wmawiali kobietom, że gdy zakładają na siebie np. kożuch lub futro z norek to są egoistyczne, nieludzkie, okrutne i złe. Temu szantażowi nie poddał się tylko Kościół. W „Katechizmie” czytamy: „Bóg powierzył zwierzęta panowaniu człowieka, którego stworzył na swój obraz, Jest więc uprawnione wykorzystywanie zwierząt jako pokarmu i do wytwarzania odzieży”. Jeszcze niedawno Zieloni na Zachodzie oblewali farbami i śmierdzącymi płynami kobiety, które odważyły się założyć na siebie naturalne futro. Popierały ich media. Dziś sytuacja się diametralnie zmieniła. Wielcy dyktatorzy lansują naturalne futra, a media, które dotąd z całych sił wspierały Zielonych upowszechniają nową modę.