Jak twierdzą dobrze zorientowani żyjemy w czasach, w których kreatorzy mody przestają już być kreatorami. Wymyślono już bowiem w dziedzinie stroju kobiecego wszystko i nic nowego już się nie pojawi. Pozostaje zatem eklektyzm i powrót do starych pomysłów. Moim zdaniem to dobrze. Zamiast coraz bardziej udziwnionych i coraz mniej eleganckich kreacji pojawiać się zacznie coraz częściej w modzie, chcą nie chcąc, klasyka – to co było najpiękniejsze i wytworne w kobiecym ubiorze. Elegancja nie jest jeszcze w modzie, ale są pierwsze jaskółki tego, że powróci. Pisałem już o tym w „Naszym Dzienniku” zawiadamiając jego czytelniczki o pojawieniu się mody vintage, mody, której hasłem jest powrót do ubiorów z pierwszej połowy XX w. (vintage – stare wino), mody, której objawem jest pojawienie się w całym świecie butików – secend hand sprzedających używane kreacje sprzed 40-80 lat.

W tym sezonie trend ten objawił się powrotem szmizjerki. Sukienka ta pojawia się na razie w swoich wersjach mniej eleganckich w stylu sexi, sportowym i safari, ale wszystko wskazuje na to, że powróci w całej swojej pełni. Nosi ją teraz większość gwiazd takich jak Jodie Foster, Helena Christensen, Nicole Richie.

Legenda głosi, że wymyśliła ją Coco Chanel, gdy będąc na mniej uroczystych wyścigach konnych uznała, że jest za bardzo elegancko ubrana i zmusiła siedzącego obok mężczyznę do tego, by oddał jej swoją koszulę w która się przebrała jak w sukienkę roniąc tym furorę i rozpoczynając pochód mody na sukienki koszulowe. Abstrahując od tego legendy, wszyscy są zgodni co do tego, że szmizjerkę wylansowała Coco Chanel. Jej nazwa pochodzi od francuskiego słowa chemisière oznaczającego „koszularkę”. Jest to sukienka wzorowana na klasycznej męskiej koszuli. W swej wersji podstawowej ma taki kołnierzyk i mankiety jak ona i jest, jak ona, zapinana od doły do góry na guziki. To co ją różni od męskiej koszuli to fakt, że na górze jest dopasowana (jakby szyta na miarę), a na dole lekko rozszerzona. W przeciwieństwie do koszuli może też być spięta w połowie lub przewiązana paskiem. Sięga z reguły trochę poniżej kolan (w tym roku jest moda na szmizjerki trochę krótsze). Na stopień jej elegancji ma wpływ przede wszystkim stopień jej klasyczności (im bardziej odbiega od wersji klasycznej tym mniej jest elegancka) charakter tkaniny, z której jest uszyta, tworzywo i wygląd guzików, staranność wykończenia. Jest sukienką uniwersalną w trzech perspektywach. Pasuje na każda figurę. W zależności od typu materiału i sposobu wykończenia może być sukienką sportową, przedpołudniową, popołudniową, wizytową czy wieczorową. W zależności od tego ile guzików zapnie się u góry i rozepnie od dołu może być sukienką skromną lub sexy.