Dotykanie ludzi

Życie składa się ze szczegółów

Savoir-vivre w życiu

Na początku kadencji prezydenta USA Obamy spotkał się on z królową angielską. W trakcie tego spotkania miał miejsce skandal. Żona prezydenta USA dotknęła królowej łamiąc tym samym jeden z najbardziej fundamentalnych zakazów dworskiej etykiety.

Zauważmy, że to nie tylko dworska etykieta zakazuje dotykania królowej, ale również etykieta jako taka zakazuje dotykania kogokolwiek (dotykać można tylko bardzo bliskich nam osób i to w sytuacjach nieoficjalnych). Co ciekawe zakaz ten wydawał się dotąd tak oczywisty, że nie pisano o nim chyba w żadnym podręczniku savoir vivre czy etykiety biznesu, tak jak nie pisano o zakazie puszczania głośnych bąków w towarzystwie.

Dotykanie innych, obcych nam osób, osób, które nie są naszymi krewnymi naszymi bliskimi przyjaciółmi jest w najlepszym przypadku oznaką prostactwa. Patrząc na to wydarzenie z punktu widzenia mowy ciała możemy mówić o skrajnym spoufalaniu się i lekceważeniu dotykanej osoby, traktowaniu jej bez szacunku, drastycznym naruszaniu jej strefy intymnej.

Nie tylko zatem nie wolno nam dotykać innych, ale należy uważać na to, by dotyk nie nastąpił przypadkowo.

Pamiętajmy, że okazujemy tym większy szacunek drugiemu człowiekowi im większy trzymany wobec niego dystans.

drukuj

« powrót